Autor |
Wiadomość |
sliwka |
Wysłany: Sob 21:14, 11 Mar 2006 Temat postu: |
|
ach ten wojtek i ta jego natura kujona
biedny kubus <glaszcze> |
|
|
Wojtek |
Wysłany: Sob 15:14, 11 Mar 2006 Temat postu: |
|
super :/ mam tylko nadzieje ze wiecej osob nie odpadnie. a wawrzyn pociesze Cie ze ja mam 27 marca konkurs z fizyki wiec rano na mnie nie liczcie... marne pociszenie, ale jednak troche...
a teraz pytanie... co kiedy i u kogo? kto wie ze moze itp. bedzie latwiej- mozna bedzie wytypowac 2-3 chetnych i juz. co wy na to?
ja nie moge mam rodzine w domu. |
|
|
Wawrzyn |
Wysłany: Pią 23:42, 10 Mar 2006 Temat postu: |
|
Oficjalnie oznajmiam, że nie spotkacie mnie na spotkaniachrekolekcyjnych.... Przyczyna ?? Moja szkoła jest inna jak zawsze i mamy rekolekcje 10-12 kwietnia.... :/ |
|
|
sliwka |
Wysłany: Pią 19:01, 10 Mar 2006 Temat postu: |
|
tu widac prawidlowa postawe wawrzyna...rekolekcje sa po to zeby na nie nei chodzic..no i trzba sie jakos spotkac n a jakis bilard czy cus w tym stylu.. |
|
|
Wawrzyn |
Wysłany: Pią 9:38, 10 Mar 2006 Temat postu: |
|
Ta... Może i poja szkoła ma razem z wami rekolekcje, ale.... 1. Mamy tylko 2 dni rekolekcji. 2. Zapewne będą trwały do 13-14. 3.A co mi tam.... Zawsze mogę się zerwać |
|
|
Kunata |
Wysłany: Pią 0:04, 10 Mar 2006 Temat postu: |
|
zuza, spokojnie, ja tez musze miec ten podpis, ale przeciez z niczego (jak cokolwiek bedzie) nie zrezygnuje...wiec poradzimy sobie |
|
|
Janis |
Wysłany: Czw 19:53, 09 Mar 2006 Temat postu: |
|
taaa jak dla kogo :/ Z okazji takiej ze bierzmowanie miec musze a nastapi to dopiero w czerwcu, musze byc na rekolekcjach zeby miec podpis ksiedza w indeksie!!! wiec chyba mnie z Wami nire bedzie... :/:/:/ echhh..co prawda moglabym nie isc ale juz i tak duzo spotkan pominelam wiec jak teraz nie pojde to nie bede miec bierzmowania :/ a to jest rowne z tym ze MUSZE byc na rekolekcjach :/ |
|
|
sliwka |
Wysłany: Śro 17:11, 08 Mar 2006 Temat postu: |
|
przynajmniej jedna dobra wiadomosc wiec zapowiada sie niezla koncowka marca |
|
|
Kunata |
Wysłany: Śro 16:12, 08 Mar 2006 Temat postu: |
|
no i tak ma być! rekolekcje jak się dzisiaj dowiedziałam mamy w tym samym terminie. wawrzyn, wy na pewno też, tylko te wasze salezjańskie to jakoś inaczej się odbywały, nie? wy macie jedne wielkie rekolekcje z tą swoją szkołą ;> |
|
|
sliwka |
Wysłany: Wto 22:41, 07 Mar 2006 Temat postu: |
|
dobre pytanie..rekolekcje mamy 27,28,29 marca
mam nadzieje ze Wy tez tak macie to pojdziemy gdzies sie razem napic
historia o kijach jest niesamowita... |
|
|
Kunata |
Wysłany: Wto 21:18, 07 Mar 2006 Temat postu: |
|
Co sie działo z kijami u mnie w szkole? Kiedy zobaczyłam Laskę i Wawrzyna z kijami do bilarda za szybą to wybuchnęłam śmiechem...ale nie, kije zostały schowane do szatni. Po lekcjach zeszłam do szatni a kije..zniknęły. Co więc zrobić, poszłam do dyrektorki, że ukradziono mi kije bilardowe. Nikogo to chyba nie dziwi, że spojrzała się na mnie jak na idiotkę...w każdym razie kije się znalazły. Nikt by nie pomyślał jak pojemny jest wywietrznik w szatni, bo właśnie do tego małego otworu kije zostały wsunięte..inwencja
btw. panowie mi cały czas wmawiali, że kije ukradli z ss, w co uwierzyłam, nie wpadłam na to, że Laskowski wziął je od śmieciarza
mamy teraz ankietę w szkole: "co gim. 28 robi w dzień wagarowicza?" więc pewnie będzie, że nic
kolejny btw. KIEDY MACIE REKOLEKCJE?! |
|
|
Wawrzyn |
Wysłany: Pon 20:53, 06 Mar 2006 Temat postu: |
|
Zerwałem się z Laskowskim i niejakim Żelem ze szkoły... Spotkaliśmy się pod ss. Niby wszystko pięknie, aż tu nagle przyjeżdża śmieciara, a z ss wyprowadzają kosze na śmieci. Jeden był pusty prawie, leżało w nim pare kartonówi no i.... kije do bilarda Były w dobrym stanie to każdy z nas po jednym... Szliśmy z nimi przez pół miasta... Nagle nabraliśmy ochoty na wypad na jakiś filmik, ale nie wejdziemy do ss z kijami stamtąd... Wykombinowaliśmy, żeby je gdzieś zostawić... Najpierw przyszła nam na myśl wasza szkoła Marta, ale za daleko była... Więc zadzwoniliśmy do Kasi, żeby nam je przechowała... Zostawiliśmy je w jej szkole. <Tutaj jest miejsce na opowieść Kasi, co się działo z kijami u niej w szkole > Dwa dni potem, pojechałem z Marczakiem po te kije. Po drodze do mnie bawiliśmy się nimi w komandosów, rycerzy itp. A teraz te kije leżą u mnie w domu
Uff... Wreszcie koniec... Ale tak btw. na Dzień Wagarowicza można by się zerwać |
|
|
sliwka |
Wysłany: Pon 17:58, 06 Mar 2006 Temat postu: |
|
kubus nei ladnei tak uciekac ze szkoly... o co chodzi z kijami? |
|
|
Kunata |
Wysłany: Pon 17:46, 06 Mar 2006 Temat postu: |
|
spoko Kuba, szatnia jest, jak cos to dzwon |
|
|
Wawrzyn |
Wysłany: Pon 15:45, 06 Mar 2006 Temat postu: |
|
Taa.. Można pomyśleć o zerwaniu się, ale po ostatnim moim zerwaniu się ze szkoły wzbogaciłem się o 3 kije do bilarda i prawie o kasownik... A było nas tylko 3... Jak byśmy się zebrali większą grupą to jakiś tramwaj byłby nasz |
|
|