Coraz lepiej, ale jeszcze nie SUPER, więc się starajcie !!!

sliwka

glupio przyznac ale moi tez czasami staraja si emnie zrozumiec ale w 90% wypadkow zaczynaj wrzeszczec nim do jakich kolwiek ustalen dojdziemy...

neka mnie mysl z eja kiedy stez bede rodzicem i czy ja tez bede sie tak zachowywala??

Janis

Sprobuj przypomniec sobie swoja mlodosc i zrozumiec ich...wiem ze wtedy bedziesz inaczej patrzec na swiat ale trzeba sie starac...pozwalac na niektore rzeczy ale tez bez przesady ale nie robic z tego jakiegos wiezienia tylko poprostu z lekkim dystansem szcegolnie jesli dziecko jest w naszym wieku Smile

wystarczy ze przeleci ci przez glowe impreza u budynia albo u karola... Very Happy

Wojtek

najlepiej dac dzieciakom troche swobody niech sie nauczą ze jak zygniesz pozadnie po alkoholu to sie hamujesz albo jak dostaniesz z glana na koncercie to tez kicasz inaczej Very Happy

i przynajmniej nie beda mialy pretensji ze ograniczacie ich wolnosc Very Happy

gorzej jak sie trafi tai franek... "mi tam zyganie nie przeszkadza, to tylko efekt picia" Very Happy

sliwka

wojtus to sie nazywa neich sie ucza na wlasnych bledach....

a co do zuzy jak przyjdzie do mnie dziecko i sie spyta czy moze isc na impreze a ja sobie przypomne o imprezie u karola (kurde ja tam nie za barzo co ma soebie przypominac-niewiele pamietam) albo o imprezie u budynia to to biedne dziecko zostanei przykute do kaloryfera zeby nigdzie nie moglo wyjsc....

Janis

No nie wiem...ja bym w sumie nie tyle co nie pozwolila ale poprostu bym zrozumiala ja tez chcialam chodzic na imprezy wiec czemu mam mu zabronic jak sie wyzyga to przynajmniej bedzie bogatszy o nowe doswiadczenia a jak dostanie glanem to nauczy sie zycia no i bedzie bardziej samodzielny(wg mnie) ale tez bez przesady trzeba jakies granice miec i dystans

Wojtek

i dochodzimy do tego ze zuzia bedzie matka- luzaczka a marta matka- konserwatystka... albo z nia pogadam albo... Very Happy

hihi nieno zart. ja juz napisalem co sadze i uwazam ze marta przesadzasz...

sliwka

przesadzam?? no moze troche....

porozmawiasz albo??

pomijajac to nei wyobrazam sobei siebie jako matki...

Budyn

a lepiej siebie wyobraz......wiesz, aborcja w tym karaju jest zakazana Razz

Aina

marta jak ty bys była matka to ja bym dziecku współczuła Wink

a tak na serio to czy to nie troche za wczesnie na macierzyństwo?

Janis

JA JAKO MATKA??!!! HAHAHa Tak wciagajaca ciekawe rzeczy sluchajaca rocka w glanach i moze sie dorobie harleya (no kurde taka matke ma sie w marzeniach) nie no ja jestem ciekawa jak bedziemy wygladac za paredziesiat lat :> Ale spiknikujemy Very Happy

Bo niestety kazdy predzej czy pozniej piknikuje niestety...chociarz nie sadze zeby mnie to dotknelo :p Never mind. Ja dzieci nie bede miec i raczej mi sie nie spieszy to bylo poprostu zalorzenie prawdopodobnie nie dozyje wieku w ktorym rodzi sie dzieci (i prawidlowo!!)

sliwka

nie no zuza wybacz ale ja bym nie chcciala miec takiej odjazdowej mamusi...

mi tez sie jakos do maciezynstwa nei spieszy...(no wiesz wszytstkow twoich rekach)

Budyn

a mi sie spieszy.....jak teraz na bachorze mozna zarobic 1000 zeta (sorry jakies 500, bo baecikowe dla gowniarza to jakies 200zl + play station Very Happy

)

LUDZIE CHWALMY NOWY RZAD A BEDZIE NAS WIECEJ!!!!!!

Aina

mi tez sie jakoś nie spieszy..... ja jeszcze sama życia nie przezyłam a juz mam sie dzieckiem opiekowac? lubie dzieci ale nieeeee Wink

Janis

Budyn czyzbys ogladal "Szymon Majewski show" Wink

? No ja dzieci nie lubie (niestety nie przepadam) ale to jeszcze zalerzy w kazdym razie jedno haslo dla mnie pozostanie wiecznie zywe: "Zyj szybko, umieraj mlodo" Smile

Aina

he he he. pamietam jak marta miała silne postanowienie ze dozyje tylko do okreslonego wieku...hie hie